W mediach coraz częściej zdarzają się porównania tego typu sprzętów. Nie twierdzę, że są one w jakiś sposób zakłamane, ale często do oceny końcowej nie wlicza się elementów, które niektórym mogą zdawać się niezbędne. Tak więc czytnik, który ma ocenę 5/10 może okazać się bardziej przydatny od takiego z oceną 8/10.
To by było na tyle w kwestii mediów, ale nie warto ufać też sprzedawcom na allegro.
Ostatnio natknąłem się na takie kwiatki:
"Wyświetlacz LCD 800x480 piks." i kilka akapitów niżej "Przyjazny dla oczu: Wykonany w technologii elektronicznego papieru ekran wygląda jak kartka papieru: obraz jest wyraźny i kontrastowy, nie migocze i nie męczy wzroku, dlatego czytanie ebooka jest bardzo pdobne do czytania zwykłej papierowej ksążki."
Albo tytuł "CZYTNIK E-BOOK SONY 5CALI -EKRAN SREBRNY". Z tego co słyszałem, to srebrny może być ekran w kinie, a nie czytniku e-booków.
Albo opis TrekStora Pyrus: "Wyświetlacz czytnika wykonany jest w technologii e-Ink" - to też ciekawa rzecz, bo E-Ink pozwał TrekStora za -w dużym skrócie- podrobienie ekranu E-Ink i zastosowanie owych "Digital Ink Display'ów" w serii czytników... Pyrus.
Tak więc mamy do czynienia z ubarwianiem, zakrzywianiem i robieniem dziwnych rzeczy z rzeczywistością. Warto poczytać o każdym sprzęcie w wielu źródłach, bo potem możemy tego żałować (czy ja się nie powtarzam?). To by było na tyle.
_________________________________________________________________________________
Źródła:
Przemyślenia: mroczne odmęty mojego umysłu
Brednie z aukcji z Allegro: Allegro (zachowałem oryginalną pisownię)
Niestety rynek e-czytników nie jest w Polsce aż tak rozwinięty, a mam wrażenie że teraz panuje wielki BUM na owe sprzęty i ludzie dają sobie wciskać byle jaki kit, ważne że jest etykietka "E- Czytnik"
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :) I proszę ślicznie o częstsze aktualizacje :)
Niestety tak jest, stąd też ten post. Co do aktualizacji - najpierw robimy nowe podstrony, potem skupimy się na postach.
Usuń